sobota, 5 kwietnia 2014

Rozdział II



Są w życiu chwile, które
na zawsze w pamięci
zostają i choć czas
przemija one nie mijają
i są osoby, które raz
poznane bywają w życiu
niezapomniane.


Do powrotu mamy z pracy było jeszcze dużo czasu, który mi się strasznie ciągnął. Co chwilę musiałam znajdywać sobie nowe zajęcie. Wszystko było na nic, bo nic nie mogło oderwać moich myśli o tym aby móc pojechać do Rzeszowa. Z niecierpliwością czekałam aż nadejdzie ten moment nawet babcia zauważyła, że jest coś nie tak, bo nie mogła usiedzieć chwili w jednym miejscu. Nie wytrzymała tego mojego chodzenia w końcu kazała mi usiąść i powiedzieć co się dzieję. 
- Lena... chodź na chwilę do mnie - zawołała
- Tak ? O co chodzi? - spytałam
- To ty mi powiedź o co chodzi... Chodzisz w tą i powrotem - dopytywała się
- Chodzi o to, że znalazłam w internecie ogłoszenie o kursie fotografii. Najlepsze jest to, że znajduje się to w Rzeszowie. 
- Pewnie chcesz z tego korzystać ale nie wiesz jak o tym powiedzieć Gosi (mama Leny) - powiedziała babcia
- Byłam w szoku. Nie spodziewałam się tego, usłyszeć akurat od babci. Prędzej bym pomyślała, że będzie mnie od tego odciągać, a tu proszę taka niespodzianka. - Ucieszyłam się 
- Postaram się Tobie jakoś pomóc w tej sprawie, ale najpierw Ty porozmawiaj z nią. - powiedziała
Ta rozmowa dodała mi wiary, że może mi się udać zacząć spełniać swoje marzenia. Do powroty mamy zostało mniej niż godzina. Byłam o wiele spokojniejsza i mogłam już spokojnie zająć się lekcjami, których miałam sporo. Do zakończenia roku zostało tylko niecały miesiąc. Nadeszła pora aby wszystko powiedzieć mamie i spróbować ją do tego przekonać. 
- Mamo możemy porozmawiać? - podeszłam do niej
- Jasne. Daj mi 10 min - powiedziała
- O co chodzi? - spytała 
- Na jednej ze stron o siatkówce znalazłam ogłoszenie o kursie fotografii. Chciałabym spróbować swoich sił, wiesz jak bardzo lubię robić zdjęcia nie tylko naturze ale też i ludziom. Ten kurs bardzo, by mi pomógł. W przyszłości chce pracować w gazecie sportowej związanej z siatkówką, którą oboje lubimy. Tylko, że on jest organizowany w Rzeszowie. - Czekałam aż coś powie.
- Lena... Wiem, że chcesz się usamodzielnić jest to szansa dla ciebie aby spróbować samemu zamieszkać i żyć na swój rachunek. 
-Kiedy jest ten kurs? Na początku czerwca.
- Dobrze. W takim razie w przyszłym tygodniu pojedziemy do Rzeszowa aby rozejrzeć się po Rzeszowie. Mam tam małe mieszkanie, które teraz będzie należało do ciebie.
- Dziękuję, dziękuję. - ciesze się bardzo
- Skąd masz mieszkanie w Rzeszowie? Przecież my tam nigdy nie mieszkaliśmy? - dopytywałam się 
- Ty może nie mieszkałaś, ale ja tak. Kiedy byłam na studiach. Jesteś bardzo podobna do mnie z charaktery ale urodą przypominasz mi swojego ojca. Nadejdzie taki czas kiedy wszystkiego się do wiesz tylko nie miej do mnie żalu.
Siedzę wieczorem i myślę
o Tobie gwiazdy są na niebie
a ja usnąć jednak nie mogę.
I choć jestem daleko od Ciebie,
a smutna jest życia godzina
 pamiętaj, że w każdej chwili
me serce Cię wspomina.
***************************************************************
Mam nadzieje, że ten rozdział się Wam spodoba. Widać, że mama Leny ma tajemnicę, której na razie nie chce nikomu wyjawić. Komentujcie.

11 komentarzy:

  1. no, no, no. Robi się ciekawie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Super,potwierdzam robi się ciekawie :)
    Czekam na kolejny z niecierpliwością.
    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapraszam na nowy rozdział :)

    OdpowiedzUsuń
  4. To fajnie, że jej mama się zgodziła. Dobrze, że chce pomóc córce

    OdpowiedzUsuń
  5. super rozdział,widzę ,że akcja się rozkręca. czekam na następny.pozdrawiam :*milosc-siatkowka-nadzieja.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  6. Zapraszam na 13 rozdział :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zapraszam serdecznie na rodział 12! Mam nadzieję ,że wpadniesz i spodoba ci się rozdział . POzdrawiam serdecznie :* http://milosc-siatkowka-nadzieja.blog.onet.pl/

    OdpowiedzUsuń
  8. Czyżbym nie dostała powiadomienia, czy zwyczajnie je przeoczyłam? :P Dobrze, że czasem mi się zachce przeglądać historie :D
    Ej no coś się zaczyna dziać, dobrze jest ;)
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  9. serdecznie zapraszam na 14 http://milosc-siatkowka-nadzieja.blog.onet.pl/

    OdpowiedzUsuń